Szlakiem polskiego renesansu

2018-06-29

W dniach 6, 7, 8 czerwca 2018 roku, połączone siły klas drugich gimnazjum z opiekunkami - paniami: Katarzyną Bednarz – Krawczyńską, Agnieszką Majewską i Jolantą Dziewior wyruszyły tropem renesansowych zabytków oraz kultury Puław, Kazimierza, Sandomierza, Lublina.

Pierwszego dnia zwiedziliśmy niezwykle klimatyczny, przypominający dżunglę amazońską ,Wąwóz Królowej Jadwigi. Sandomierz przywitał nas piękną, słoneczną pogodą, cudny ryneczek, lochy, skrywające przerażające tajemnice oraz przepiękny kościół z freskami w stylu bizantyjskim, zauroczyły nas wszystkich.

Następnie udaliśmy się do Kazimierza. Po obiadokolacji wspięliśmy się na wzgórze Trzech Krzyży i stamtąd podziwialiśmy zabytkowy Kazimierz, barki na rzece Wiśle, a wszystko to skąpane w promieniach zachodzącego słońca. Magia.

Następnego dnia, po śniadaniu, udaliśmy się do Puław, gdzie w parku, pełnym zapachu kwitnących lip i tulipanowców, pysznił się kompleks pałacowy księżnej Czartoryskiej. Okraszona plamami słońca prześwitującego między liśćmi, Świątynia Sybili, hipnotyzowała swym pięknem.

Potem już tylko Lublin. To klejnot renesansowej architektury. Ryneczek, kamieniczki, przepiękny budynek mistrza Klonowica oraz monumentalny zamek, podbiły serca gimnazjalistów i zachwyconych nauczycieli. Zmęczeni, pełni wrażeń udaliśmy się na kolację i wieczorny spacer brzegiem Wisły. Niesamowite widoki…

W piątek spakowaliśmy bagaże, poszliśmy pożegnać urokliwy Kazimierz. Zdobyliśmy zabytkową basztę ,z której roztaczał się zapierający dech w piersiach widok, udaliśmy się na Żydowski Targ, wyszeptaliśmy życzenie do studni na rynku, zjedliśmy przepyszne lody i musieliśmy się żegnać z tym urzekającym rejonem Polski. Jaka szkoda…

Wrócimy tam na pewno. Zamość i Zwierzyniec nas wzywają!!!
- Jolanta Dziewior

 

Miasto Rybnik Ministerstwo Edukacji Narodowej Kuratorium Oświaty w Katowicach